Trudny klient? Przepraszam, nie znam.



Trudny klienta, praca z trudnym klientem 

Ilu z Was spotkało się w pracy z trudnym klientem?

Każdy z nas ma obraz takiej osoby, prawda? Może to być osoba, która sama nie wie czego chce, potrzebuje masy informacji i jeszcze więcej czasu żeby się zastanowić, i ewentualnie podjąć decyzję. Może to być klient, który chce tego co najlepsze, jak najtaniej i najlepiej na wczoraj. Równie dobrze może to być osoba, która przez godzinę opowiada Ci o sobie, swojej firmie, rodzinie, psie, kaktusie i tym jak ciężko jest dzisiaj związać koniec z końcem, a na koniec mówi: Jeszcze się zastanowię. Może być to pracownik narzekający na kierownika albo kierownik narzekający na swoich pracowników. To może być dosłownie każdy.

Chcesz zostać jeleniem Coca-Coli?


Kampania reklamowa, Uwierzysz jak spróbujesz
Jestem świadomym konsumentem. Jeżeli ktoś daje mi wybór, to wybieram to, co jest dla mnie, w moim osobistym, subiektywnym odczuciu, najlepsze. Jeżeli mam ochotę na kanapkę z pełnoziarnistej bułki ze świeżymi warzywami i oliwą, to idę do Subwaya. Jeżeli akurat mam ochotę napić się czegoś słodkiego, co ze zdrowym trybem życia ma tyle wspólnego co burger z McDonalda, to wybieram Coca-Colę.

Sprzedaż, branżunia i wysmażanie pączusia


Sprzedaż, Marketing
Dzisiaj, wczesnym popołudniem, przyszedł do mnie newsletter. W tytule maila przeczytałem:

Wiesz kiedy kupiec wysmaża Ci pączusia? Nie daj się zmanipulować!

W głowie od razu zawył mi alarm. Wysmażanie pączusia? Czyżby branżunia dodała coś nowego do swojego slangu, o czym nie wiem? Ale moment, przecież chodzi o kupca. To się nie składa. Dopiero po chwili zauważyłem napis poniżej: Dr. Sprzedaż – portal ekspertów sprzedaży.

Oceniaj człowieka, a nie firmę


Sprzedaż przez telefon, telemarketing, tele-marketing
Za kilka miesięcy kończy mi się obecna umowa z moim operatorem komórkowym. Moja znajoma dostała w zeszłym tygodniu ciekawą ofertę, postanowiłem więc dowiedzieć się, na jakie warunki sam mogę liczyć przez kolejne 24 miesiące. W tym celu zadzwoniłem do Biura Obsługi Klienta T-Mobile, a sama rozmowa, wyglądała mniej więcej tak…

Gdzie się podział przeciętny Kowalski?

przeciętny Kowalski; przeciętny klient

Przeglądając ostatnio fora internetowe poświęcone różnym gałęziom biznesu, zauważyłem pewien trend, który zdominował wypowiedzi osób prowadzących własne firmy. Skarżą się oni mianowicie na to, że ich klienci szukają obecnie produktów i usług za jak najniższą cenę. Wszyscy tłumaczą się kryzysem i są zainteresowani opcją „jak najtaniej”. Przedsiębiorcy narzekają, że nawet Ci klienci, którzy jeszcze parę lat temu wydawali więcej na ich usługi, teraz oszczędzają i generują coraz mniej przychodów firmy.

Rzeczywiście trudno nie zgodzić się z tą obserwacją. W końcu mamy kryzys i każdy stara się zatrzymać jak najwięcej gotówki w firmie.  
  

Tylko czy aby na pewno jest tak, że każdy klient chce „jak najtaniej”?

Powered by Blogger